TAJEMNICZA
MOC W 1929 roku Franciszek Morris
wsiadł na statek płynący z Ameryki do
Europy Od jakiegoś czasu przygotowywał się do tej
podróży, ale podróż ta okazała się dla niego
poniżającym przeżyciem. Człowiek, który miał
się nim opiekować, każdej nocy zamykał Franciszka w jego
kabinie.
Od tego czasu, mając u
boku Buddy, Franciszek mógł iść wszędzie, o każdej
porze i z kimkolwiek. Nareszcie czuł się wolny. Podczas pewnego pokazu,
zorganizowanego na ruchliwym skrzyżowaniu szerokich ulic w Nowym Jorku
dla grupy reporterów, Buddy ze znawstwem prowadził swego pana po pasach
podczas największego ruchu. Franciszek mógł bezpiecznie
przejść przez jezdnię tylko dlatego, że bezgranicznie
zaufał psu. Reporterzy, mający dobry wzrok, mieli z tym znacznie
więcej kłopotu. Na następnych kilku
stronicach będziemy czytali o Duchu Świętym, Przewodniku,
który chce, byśmy swoje życie złożyli w Jego dłonie.
Wszyscy jesteśmy okaleczeni, mamy tę samą ludzką naturę,
jesteśmy wszyscy zaślepieni, nie dostrzegamy tego, co naprawdę
jest w życiu najważniejsze. Życie z takim pędem toczy
się obok nas, że często, zamiast iść do przodu,
ledwo radzimy sobie, by utrzymać się w miejscu. A mimo to wahamy się,
czy całkowicie powierzyć swoje życie temu Przewodnikowi. W
dalszym ciągu samodzielnie chcemy „przejść przez
jezdnię”. Ale każdego z nas czeka odkrycie, że prawdziwą
wolność i moc znajdziemy wówczas, gdy zaufamy, że to Duch
Święty przeprowadzi nas przez życie. 1. ZASTĘPCA I
PRZEDSTAWICIEL CHRYSTUSA NA ZIEMI Gdy Chrystus miał
wstąpić do nieba, Jego uczniowie coraz bardziej niepokoili się
na myśl o odejściu Mistrza. Dlatego Jezus przyobiecał im
bezcenny dar - osobistego Doradcę i Przewodnika: „Lecz
Ja wam mówię prawdę: Lepiej dla was, żebym Ja odszedł. Bo
jeśli nie odejdę, Pocieszyciel do was nie przyjdzie, jeśli
zaś odejdę, poślę go do was. Lecz gdy przyjdzie On, Duch
Prawdy, wprowadzi was we wszelką prawdę, bo nie sam od siebie
mówić będzie, lecz cokolwiek usłyszy, mówić będzie,
i to, co ma przyjść, wam oznajmi. On mnie uwielbi, gdyż z mego
weźmie i wam oznajmi” (Jan 16,7.13.14). Zgodnie z boskim planem Jezus
miał powrócić do nieba jako nasz przedstawiciel przed tronem, „aby
się wstawiać teraz za nami przed obliczem Boga” (Hebr. 9,24). Ale wierzący, w pewnym sensie, mogą
mieć jedno i drugie. W czasie, gdy nasz ukrzyżowany Pan jest naszym
przedstawicielem w niebie, tutaj na tej ziemi mamy Ducha Świętego,
który jest osobistym przedstawicielem Jezusa. Jezus, ponieważ był
na ziemi ograniczony ludzkim ciałem, nie mógł być obecny
wszędzie. Natomiast Duch Święty nie ma takich ograniczeń.
Może niezliczonej liczbie ludzi służyć jako osobisty
Doradca. Chrystus, przez Ducha Świętego, zaspokaja nasze potrzeby 2. KIM JEST DUCH
ŚWIĘTY? Większość z nas
może sobie uzmysłowić Boga Ojca, jeżeli wyobrazi sobie
najtroskliwszego i najbardziej dbałego rodzica z grona tych, których
znamy. Możemy też wyobrazić sobie Jezusa, Syna, ponieważ
żył wśród nas jako człowiek. Trudniej nam jednak
wyobrazić sobie Ducha Świętego i Doń się
odnieść. Nie znajdujemy w tym względzie żadnych
odpowiedników ani porównań. Ale Biblia udziela nam szczegółowych
informacji na temat Ducha Świętego. OSOBOWOŚĆ. Jezus mówił o Duchu
Świętym jako o osobie, Istocie Boskiej, takiej jak Bóg Ojciec i Bóg
Syn: „Idźcie
tedy i czyńcie uczniami wszystkie narody, chrzcząc je w imię
Ojca i Syna, i Ducha Świętego” (Mat. 28,19). Biblia mówi, że Duch
Święty posiada cechy osobowe: umysł (Rzym. 8,27);
mądrość (I Kor. 2,10); potrafi odczuwać do nas
miłość (Rzym. 15,30); odczuwa smutek (Efez. 4,30); posiada
zdolność nauczania (Nehem. 9,20), a także moc do prowadzenia
nas (Dz.Ap. 16,6.7). UDZIAŁ W STWARZANIU. Duch Święty, razem z Ojcem i
Synem, brał udział w kształtowaniu naszej ziemi. „Na
początku stworzył Bóg niebo i ziemię... a Duch Boży
unosił się nad powierzchnią wód” (I Mojż. 1,1.2). 3. DZIAŁ
Pismo Święte
często opisuje działanie Ducha Świętego odnosząc je
do życia poszczególnych ludzi. On oczywiście zna do głębi
wnętrze każdego człowieka i wywiera na niego swój wpływ.
W spotkaniu z Nikodemem Jezus zwrócił uwagę na to, jak
ważną rolę pełni Duch Święty w przemianie
ludzkiego serca. „Odpowiedział
Jezus: Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci,
,jeśli się kto nie narodzi z wody i z Ducha, nie może
wejść do Królestwa Bożego” (Jan 3,5). Kiedyś, przy stwarzaniu,
Duch Święty unosił się nad powierzchnią wód; teraz
unosi się nad nami, aby na nowo dokonać w nas dzieła
stworzenia. Być „narodzonym z Ducha” oznacza, że Duch rozpoczyna w
nas wszystko na nowo. A to znaczy więcej niż jakaś poprawa i
zmiana naszych zachowań. Duch zmienia nas, rozpoczynając od naszego
wnętrza, i w ten sposób spełnia obietnicę: „Dam wam serce
nowe” (Ezech. 36,26). 2. CZYNI NAS WRAŻLIWYMI NA
ZŁO, WSZCZEPIA PRAGNIENIE ŚWIĘTOŚCI Kto uświadamia ludzi co do
ich grzechów i odpowiedzialności za ich popełnienie? „A
On (Duch Święty), gdy przyjdzie, przekona świat o grzechu, i o
sprawiedliwości, i o sądzie” (Jan 16,8). Gdyby nie przekonująca moc
Ducha, to bez trudu i nieświadomie moglibyśmy być bierni wobec
wyniszczających nas skutków naszych zachowań. W świecie
pełnym wykolejonych ludzi czasami trudno samemu uświadomić
sobie, co jest „normalne i właściwe”. Ale Duch czyni nas
wrażliwymi na to, co jest prawdziwie „dobrym życiem”, takim, jakie Bóg
zaplanował dla swoich dzieci. Gdy słyszysz
opowieść o tym, w jaki sposób człowiek uzależniony od
narkotyków znalazł wyzwolenie w Chrystusie, lub ktoś inny
nawrócił się do Boga i porzucił niemoralny styl życia,
stając się wiernym małżonkiem i troskliwym rodzicem, to
wiedz, że każdy krok w stronę naprawienia zła i
uzdrowienia każdej takiej sytuacji jest uczyniony na skutek
działania Ducha Świętego. 3. PROWADZI NAS Niejednokrotnie Duch
Święty dokonuje najważniejszego w naszym życiu dzieła,
przemawiając do nas w sposób cichy i spokojny: „Gdy będziecie
chcieli iść w prawo albo w lewo, twoje uszy usłyszą
słowo odzywające się do ciebie z tyłu: To jest droga,
którą macie chodzić!” (Izaj. 30,21). Bóg przemawia do nas
bezpośrednio, „cichym głosem” (I Król. 19,12;
BG) swego Ducha. Stawia nas ponownie na drodze, z której zboczyliśmy, i
kieruje naszą uwagę na cel naszego życia. „Lecz
gdy przyjdzie On, Duch Prawdy, wprowadzi was we wszelką prawdę”
(Jan 16,13). Duch Święty może
oznajmić nam najgłębsze tajemnice wszechświata. On
wprowadza „we wszelką prawdę”. Otwiera również nasze oczy na
duchowe wartości, które jakże łatwo i często ignorujemy. Dzięki telewizji
satelitarnej sceny, obrazy oraz twarze ludzi z całego świata
docierają do naszych mieszkań. Duch Święty w swoim
działaniu w pewnym stopniu mógłby być przyrównany do takiego
Bożego satelity, sprowadzającego Chrystusa z nieba na tę
ziemię, tak że w chwilach, gdy Go potrzebujemy On jest z nami.
Przecież Jezus nam to przyobiecał: „Nie zostawię was
sierotami, przyjdę do was” (Jan 14,18). 4. OKAZUJE NAM POMOC Duch Święty bierze
także udział w przekazywaniu wiadomości, przesyłanych z
ziemi do nieba: „Podobnie
i Duch wspiera nas w niemocy naszej; nie wiemy bowiem, o co się modlić,
jak należy, ale sam Duch wstawia się za nami w niewysłowionych
westchnieniach. A Ten, który bada serca, wie, jaki jest zamysł Ducha, bo
zgodnie z myślą Bożą wstawia się za
świętymi” (Rzym. 8,26.27). Duch Święty modli
się razem z nami! Gdy mamy kłopot ze znalezieniem odpowiednich
słów, On płynnie - elokwentnie - woła w naszym imieniu. Kiedy jesteśmy tak
zniechęceni i załamani, że z piersi wydobywa się zaledwie
jęk, Duch wzmacnia nasze słabe wołanie o pomoc,
przemieniając je w potężną modlitwę wstawienniczą
przed tronem Bożym. 5. ROZWIJA WARTOŚCI I
CHARAKTER CHRZEŚCIJAŃSKI
„Owocem
zaś Ducha są: miłość, radość, pokój,
cierpliwość, uprzejmość, dobroć, wierność,
łagodność, wstrzemięźliwość. Przeciwko
takim nie ma zakonu. A ci, którzy należą do Chrystusa Jezusa,
ukrzyżowali ciało swoje wraz z namiętnościami i
żądzami” (Gal. 5,22-24). Według tego możemy
określić, czym jest prawdziwa religia, która nie koncentruje
się na obrzędach, lecz na wartościach takich jak: autentyczna
miłość, głęboka radość, trwały pokój.
Owoc Ducha jest świadectwem tego, że jesteśmy wszczepieni w prawdziwy
krzew winny - w Jezusa. „Ja
jestem krzewem winnym, wy jesteście latoroślami. Kto trwa we mnie,
a Ja w nim, ten wydaje wiele owocu; bo beze mnie nic uczynić nie
możecie” (Jan 15,5). Dzięki mocy Ducha
Świętego, Jezus Chrystus może prawdziwie żyć w nas
pełnią swego życia. 6. PRZYGOTOWUJE NAS DO
ŚWIADCZENIA - OPOWIADANIA 0 JEZUSIE „Ale
weźmiecie moc Ducha Świętego, kiedy zstąpi na was, i
będziecie mi świadkami w Jerozolimie i w całej Judei, i w
Samarii, i aż po krańce ziemi” (Dz.Ap. 1,8). Możemy nie znać
wszystkich odpowiedzi; możemy nie znać wszystkich
właściwych tekstów biblijnych, ale pod wpływem Ducha
Świętego może opowiedzieć taką historię, która
poruszy serca i umysły ludzi. Wszyscy, którzy są chętni,
mogą przez Ducha świadczyć o Jezusie, jakby Go widzieli. Przed
Pięćdziesiątnicą apostołowie mieli kłopoty z
porozumiewaniem się nawet we własnym gronie. Ale kiedy Duch
Święty zstąpił na nich, wtedy z taką mocą
opowiadali o Chrystusie, że „poruszyli cały świat” (Dz.Ap. 17,6; BG). 4. DARY DUCHA
ŚWIĘTEGO Pismo Święte czyni
różnicę pomiędzy Bożym darem Ducha Świętego,
którego otrzymuje każdy wierzący w celu prowadzenia
chrześcijańskiego życia, a różnymi darami Ducha, w jakie
On wyposaża wierzących do skutecznej, różnorakiej
służby „Dlatego
powiedziano: Wstąpiwszy na wysokość, powiódł za sobą
jeńców i ludzi darami obdarzył. I On ustanowił jednych
apostołami, drugich prorokami, innych ewangelistami, a innych pasterzami
i nauczycielami, aby przygotować świętych do dzieła
posługiwania, do budowania ciała Chrystusowego, aż dojdziemy
wszyscy do jedności wiary i poznania Syna Bożego, do męskiej
doskonałości, i dorośniemy do wymiarów pełni
Chrystusowej” (Efez. 4,8.11-13).
W I Kor., w rozdz. 12,
apostoł Paweł zamieścił inną listę duchowych
darów. Czytamy w niej o mądrości, wiedzy, wierze, uzdrawianiu,
proroctwie, rozróżnianiu duchów, mówieniu różnymi językami, a
także wykładaniu języków (I Kor. 12, 8-10). Niektórzy w
Koryncie nauczali, że dar języków był najważniejszy ze
wszystkich darów. W wyniku tego nauczania wśród wierzących
dochodziło do podziałów. Apostoł poświęcił
dwunasty rozdział na wyjaśnienie, że Duch, dając dary,
dąży do wprowadzenia jedności i równowagi w życiu i pracy
Kościoła, oraz że żadny przejaw działalności
Ducha nie może wykluczać ani dominować nad innym darem. Co jest ważniejsze - dar
Ducha, czy owoc Ducha? Pozwólmy odpowiedzieć
Pawłowi: „Starajcie
się tedy usilnie o większe dary laski; a ja wam wskażę
drogę jeszcze doskonalszą” (I Kor. 12,31). W rozdziale, mówiącym o
miłości (I Kor. rozdz.l3), który następuje po wyżej
zacytowanym zdaniu, podkreślona jest myśl, że
,jeszcze doskonalszą drogą” jest droga miłości.
Miłość jest pierwszą cechą owocu Ducha (Gal. 5,22). Powinniśmy
zatroszczyć się o to, by przynosić owoc Ducha
Świętego, a także, by Duch Święty
wyposażył nas w swoje dary zgodnie z tym ,jak
chce” (I Kor. 12,11). Bez darów Ducha Kościół nigdy nie będzie
w pełni Kościołem, ani też nie umocni się poprzez
sztuczne naśladowanie tego, co Duch czyni spontanicznie. Bóg wie, kiedy
i gdzie zesłać dary, które są najlepszym
błogosławieństwem dla Jego ludzi i Kościoła. „Aż
dojdziemy wszyscy do jedności wiary i poznania Syna Bożego, do
męskiej doskonałości, i dorośniemy do wymiarów pełni
Chrystusowej” (Efez. 4,13). 5. PEŁNIA DUCHA
ŚWIĘTEGO W DZIEŃ PIĘĆDZIESIĄTNICY W czasie
Pięćdziesiątnicy Duch Święty został - zgodnie z
wcześniejszą obietnicą Jezusa - wylany w całej
pełni, bez miary. „Ale
weźmiecie moc Ducha Świętego, kiedy zstąpi na was i
będziecie mi świadkami... aż po krańce ziemi” (Dz.Ap. 1,8).
„A
wy, dzieci Syjonu, wykrzykujcie radośnie i weselcie się w Panu,
swoim Bogu, gdyż da wam obfity deszcz jesienny i ześle wam, jak
dawniej deszcz, deszcz jesienny i wiosenny” (Joel 2,23). Wylanie Ducha
Świętego w czasie Pięćdziesiątnicy podobne było
do tego deszczu. Pięćdziesiątnica zwilżyła
Słowo wysiane przez Jezusa na sercach apostołów w okresie Jego
służby; a także spowodowała, że w wyniku
świadectwa uczniów i głoszenia przez nich ewangelii całemu
światu wyrosło wiele nowych roślinek. Ten „wczesny deszcz”
Ducha, zwilżając wiele ziaren, był istotną
odżywką dla Kościoła chrześcijańskiego w jego
początkowym okresie (Joel 2,23). 6. PÓŹNY DESZCZ DUCHA Minęło wiele stuleci
i zbawienna wieść rozniesiona została po całym
świecie. Teraz nastał czas „wiosennego”, albo „późnego
deszczu”, potrzebnego do wzrostu i dojrzewania zbóż, przygotowując
je do żniw. Proroctwa Biblii
zapowiedziały nadejście takich dni, gdy Duch Boży, jak deszcz,
spadnie na Jego Kościół: „A
potem WYLEJĘ mojego Ducha na wszelkie ciało, i wasi synowie i wasze
córki prorokować będą, wasi starcy będą śnili,
a wasi młodzieńcy będą mieli widzenia. Także na
sługi i służebnice wyleję w owych dniach mojego Ducha”
(Joel 3,1.2). W miarę jak historia
zbliża się do swego finału, gdy ukazują się ostatnie
znaki poprzedzające powrót Chrystusa, Bóg, przez wylanie Swego Ducha,
przygotuje każdego szczerze wierzącego człowieka na swoje żniwo.
Czy teraz doświadczasz działania „wczesnego deszczu”
przygotowującego Kościół na „późny deszcz” Ducha
Świętego? Czy swoje życie poddajesz dzisiaj pod wpływ
Ducha? Czy, będąc wzmocniony przez Ducha, pozwolisz Bogu, by posłużył
się tobą w przekazywaniu innym ludziom Jego miłości i wieści
o rychłym powrocie Jezusa na tę ziemię? 7. WARUNKI OTRZYMANIA DUCHA
ŚWIĘTEGO W
czasie Pięćdziesiątnicy Duch Święty spowodował,
że ci, którzy usłyszeli ewangelię zawołali: „Co mamy
czynić, mężowie bracia?” (Dz. Ap. 2,37). A Piotr rzekł do nich: „Upamiętajcie
się i niechaj się każdy z was da ochrzcić w imię
Jezusa Chrystusa na odpuszczenie grzechów waszych, a otrzymacie dar Ducha
Świętego” (Dz. Ap. 2,38).
To Duch Święty
prowadzi ludzi do zajęcia takiego stanowiska. On uświadamia nas o
Bożej dobroci i wszczepia pragnienie odwrócenia się od złych
zachowań (Rzym. 2,4). On także
zaangażowany jest w dzieło nawrócenia (Dz. Ap. 3,19). Piotr zwrócił uwagę
na to, że jeśli pragniemy wylania na nas Ducha Świętego
jako daru, to najpierw musimy upamiętać się, pokutować i
oddać swoje życie Chrystusowi, co ukazane jest w symbolice chrztu
świętego. To samo, chociaż nieco
innymi słowami, wyraził kiedyś sam Pan Jezus, gdy
powiedział, że pragnienie naśladowania Go i
posłuszeństwo jest warunkiem otrzymania daru Ducha
Świętego: „Jeśli
mnie miłujecie, przykazań moich przestrzegać będziecie.
Ja prosić będę Ojca i da wam innego Pocieszyciela, aby
był z wami na wieki - Ducha prawdy” (Jan 14,15-17). Osoba, która prosi o dar Ducha
Świętego, a nadal prowadzi grzeszny tryb życia, oszukuje
samą siebie. Istnieje też „zły duch”, który podrabia niektóre
przejawy Ducha Świętego i doprowadza ludzi do tego, iż
sądząc, że otrzymują ten rzekomy „dar Boży”, są
pewni tego, że Bóg akceptuje ich niemoralne zachowania. 8. ŻYCIE PEŁNE
DUCHA Duch Święty powoduje,
że życie chrześcijanina staje się pełne i
piękne, a to z uwagi na fakt, że Jego obecność w
życiu jest wypełnieniem ideału, dla realizacji którego
Chrystus przyszedł na tę ziemię: „Ja
przyszedłem, aby miały życie i obfitowały” (Jan 10,10). Zanim Jezus opuścił
tę ziemię, pouczył swoich naśladowców: „A
spożywając z nimi posiłek, nakazał im: Nie oddalajcie
się z Jerozolimy, lecz oczekujcie obietnicy Ojca, o której
słyszeliście ode mnie; Jan bowiem chrzcił wodą.,
ale wy po niewielu dniach będziecie ochrzczeni Duchem Świętym”
(Dz.Ap. 1,4.5). Słowo chrzcić znaczy
zanurzyć. Chrześcijanie zanurzani w wodzie podczas chrztu mają
przedtem wyznać swoją wiarę w Chrystusa. Wtedy też, gdy
zostają ochrzczeni - zanurzeni w wodzie, winni być ochrzczeni w
Duchu Świętym. Jezus powiedział do
Nikodema: „Jeśli się kto nie
narodzi z wody i z Ducha, nie może wejść do Królestwa
Bożego” (Jan 3,5). Pismo Święte na
wielu miejscach świadczy o tym, że chrześcijanin powinien
być „napełniony Duchem Świętym” (Dz.Ap. 2,4; 4,8.31; 6,3.5; 7,55; 9,17; 13,9.52; 19,6). Pisząc
o życiu chrześcijańskim, napełnionym Duchem
Świętym, Paweł modlił się w intencji każdego
wierzącego: „By
[Bóg Ojciec] sprawił według bogactwa chwały swojej,
żebyście byli przez Ducha jego mocą utwierdzeni w
wewnętrznym człowieku, żeby Chrystus przez wiarę
zamieszkał w sercach waszych, a wy, wkorzenieni i ugruntowani w
miłości, zdołali pojąć ze wszystkimi
świętymi, jaka jest szerokość i długość, i
wysokość, i głębokość, i mogli poznać
miłość Chrystusową, która przewyższa wszelkie
poznanie, abyście zostali wypełnieni całkowicie
pełnią Bożą. Temu zaś, który według mocy
działającej w nas potrafi daleko więcej uczynić ponad to
wszystko, o co prosimy albo o czym myślimy, Temu niech będzie
chwała w Kościele i w Chrystusie Jezusie po wszystkie pokolenia na
wieki wieków. Amen” (Efez. 3,16-21). Życie napełnione
Duchem jest sposobem na prawdziwą wolność. Tak jak Franciszek
Morris ze swym wiernym psem Buddy, tak my, mając w życiu Ducha
Świętego, możemy dokonać o wiele więcej niż
mogliśmy uczynić dotychczas. Mamy nowe pragnienia, nowe cele i
zauważamy nowe możliwości. Zamiast jakiegoś zmagania
się z problemami życia, możemy śmiało i ufnie
kroczyć naprzód.
Życie napełnione
Duchem jest darem dla każdego wierzącego. Wszyscy możemy
odnosić sukcesy w chrześcijańskim życiu, jeśli
wciąż będziemy podążać do przodu, każdy w
takim tempie, w jakim go Bóg prowadzi. W ósmym rozdziale Listu do Rzymian w
ciekawy sposób opisane jest życie napełnione Duchem. Przeczytaj ten
cały rozdział i zwróć uwagę na to, ile razy Paweł
wskazuje na Ducha, który swoją mocą wspomaga chrześcijanina w
życiu. Czy dostrzegasz piękno
życia napełnionego Duchem Świętym? Czy masz tę
świadomość, że Duch Święty wypełnia twoje
życie? Czy doświadczasz Jego mocy, która daje życie? Zadbaj o
to, by pomiędzy tobą a Chrystusem nie istniała żadna
bariera, która powstrzymałaby Go przed wylaniem tego bezcennego daru.
Otwórz się w swoim życiu, by przyjąć tę największą
moc we wszechświecie. Drogi Ojcze, Dawco
wszelkiego dobrego i doskonałego daru, wielbię Cię dzisiaj za
obietnicę daru Ducha Świętego. Usuń moje stare
przyzwyczajenia oraz nawyki i napełnij mnie Twoimi wiecznymi
wartościami. Dzisiaj spraw, by moje życie było życiem
prowadzonym przez Ciebie, kontrolowanym przez Chrystusa, życiem
wyposażonym w moc Ducha Świętego. Proszę o to w imieniu
Jezusa. Amen. © 2003 The Voice of Prophecy Radio Broadcast |