JEZUS
POWRÓCI W CHW
Więzień ten
podjął decyzję, że razem z Martą
złożą ślubowanie małżeńskie przed obliczem
Boga w kościele. Kiedyś ich związek będzie
dopełniony. Jesteś zawsze ze mną - powiedział Marcie. Obietnica, jaką
złożył Armando, pomogła mu przetrwać całe lata
złego traktowania, którego większość ludzi nie
wytrzymała, które załamywało i odbierało ducha wielu
mężczyznom. Obietnica pomogła także Marcie. Robiła
wszystko, co mogła, aby skierować uwagę opinii publicznej na
sytuację, w jakiej znajdował się jej mąż. Nigdy nie
poddała się, nie straciła nadziei. 1. OBIETNICA Przychodzą w życiu
takie chwile, gdy możemy zastanawiać się i różnie
myśleć o powtórnym przyjściu Jezusa Chrystusa. Czy On
naprawdę zstąpi pewnego dnia z nieba i połączy się z
nami? Rozłąka trwa już tak długo. Takie wspaniałe,
szczęśliwe zakończenie długiej, tragicznej historii ziemi
może wydawać się zbyt piękne, by mogło być
prawdziwe. Jest jednak jedna rzecz, która
może nas podtrzymać na duchu i pozwoli utrzymać nadzieję
w naszych sercach. Jest to obietnica. Ten, który najbardziej tęskni, by
być blisko ze swoim ludem, obiecał, że powróci. Krótko przed
rozstaniem się ze swoimi uczniami i odejściem do nieba, Jezus
złożył tę obietnicę: „Niechaj
się nie trwoży serce wasze; wierzcie w Boga i we mnie wierzcie! W
domu Ojca mego wiele jest mieszkań; gdyby było inaczej, byłbym
wam powiedział. Idę przygotować wam miejsce. A jeśli
pójdę i przygotuję wam miejsce, przyjdę znowu i wezmę was
do siebie, abyście, gdzie Ja jestem, i wy byli” (Jan 14,1-3).
Powtórne przyjście Jezusa
jest faktem biblijnym. Pismo Święte ponad dwa i pół
tysiąca razy mówi o Jego powrocie. Interesujące jest to, że
mamy więcej tekstów biblijnych, w których jest mowa o Jego powtórnym przyjściu
na ziemię niż o pierwszym. Fakt, że Jezus powraca na tę
ziemię jest tak pewny, jak to, że żył na tej ziemi dwa
tysiące lat temu. Z tego też powodu apostoł Paweł
mógł z pełnym przekonaniem głosić: dlatego że
Chrystus na krzyżu oddał „samego siebie za nas”, my możemy
oczekiwać i doświadczyć „błogosławionej nadziei i
objawienia chwały wielkiego Boga i Zbawiciela naszego, Chrystusa Jezusa”
(Tyt. 2,13). Dawno temu Bóg obiecał,
że przyjdzie Mesjasz, Wybawiciel, który weźmie na siebie nasze
nieprawości i przebaczy ludziom grzechy Obietnica ta, dla wielu, którzy
w starożytności borykali się z różnymi problemami w
życiu, wydawała się zbyt piękna, aby mogła być
prawdziwa. Jednak Jezus przyszedł i umarł na krzyżu. Obietnica
wypełniła się bardziej chwalebnie niż Żydzi mogli
sobie to wyobrazić. Obietnica Jego powrotu na
tę ziemię wypełni się również. Możemy
zaufać Temu, który nas miłuje, który zapłacił za nas tak
wielką cenę. On przyjdzie i zabierze nas do siebie. Przez cały czas swego
uwięzienia Armando Valladares bezustannie przesyłał Marcie
wiersze, wiadomości i rysunki, które udało się jej
opublikować. W końcu zainteresowali opinię światową.
Rządy i państwa zaczęły wywierać presję na F
Castro, aby uwolnił więźniów skazanych za przekonania
religijne. Prezydent Francji interweniował osobiście i wreszcie w
październiku 1982 roku Armando Valladares został zwolniony i
wsadzony do samolotu lecącego do Paryża. Trudno mu było
uwierzyć, że jest wolny nawet wtedy, gdy samolot już
wylądował. Ale tamtego dnia, po dwudziestu latach cierpień,
tęsknot i oczekiwań, Armando padł w ramiona Kilka miesięcy
później szczęśliwa para stała w jednym z
kościołów Czy możesz sobie
wyobrazić to wspaniałe spotkanie, gdy twarzą w twarz
będziemy mogli zobaczyć Jezusa Chrystusa? Jego cudowne, chwalebne
zjawienie się usunie wszystkie nasze smutki i załamania, każdy
ból, przechowywany na dnie serca. Powrót Jezusa zaspokoi nasze
najgłębsze tęsknoty, wtedy spełnią się nasze
najśmielsze oczekiwania. I już na wieki pozostaniemy w
społeczności z najwspanialszą Istotą Wszechświata.
Jezus wkrótce powraca! Czy pragniesz się z Nim spotkać? 2. W JAKI SPOSÓB JEZUS
PRZYJDZIE.
Jezus powiedział: „Oto
przepowiedziałem wam. Gdyby więc wam powiedzieli: Oto jest na
pustyni - nie wychodźcie; oto jest w kryjówce - nie wierzcie. Gdyż
jak błyskawica pojawia się od wschodu i jaśnieje aż na
zachód, tak będzie z przyjściem Syna Człowieczego” (Mat. 24,25-27). Błyskawica jest bardzo
widoczna na dużym obszarze. Przyjście Jezusa nie będzie niczym
tajemnym, czy podrzędnym. Dlatego Jezus ostrzegł nas, abyśmy
nie dali się zwieść naukom, że Jezus przyjdzie w
tajemniczy sposób i pokaże się tylko nielicznym wybrańcom. 2. CZY JEZUS PRZYJDZIE ZNOWU
JAKO PRAWDZIWA OSOBA? „I
gdy tak patrzyli (uczniowie) uważnie, jak On (Jezus] się
oddalał ku niebu, oto dwaj mężowie w białych szatach
stanęli przy nich i rzekli: Mężowie galilejscy, czemu stoicie,
patrząc w niebo? Ten Jezus, który od was został wzięty w
górę do nieba, tak przyjdzie, jak go widzieliście idącego do
nieba” (Dz. Ap. 1,10.11). Jezus powróci osobiście w
rzeczywistej postaci. W dniu Jego odejścia z tego świata, dwaj
aniołowie zapewnili uczniów, że „ten Jezus”, wzięty do nieba -
a więc nie ktoś inny - powróci. Chrystus, który przyjdzie jako
Król królów, będzie tym Jezusem, który leczył chorych i
otwierał oczy ślepych. Będzie to ten sam Jezus, który tak
delikatnie odniósł się do kobiety złapanej na
cudzołóstwie. Ten Jezus, który osuszał łzy zasmuconych, i
który brał dzieci na kolana. To ten Jezus, który umarł na
krzyżu na Kalwarii, odpoczął w grobie i trzeciego dnia
powstał z martwych. 3. CZY BĘDZIEMY MOGLI
ZOBACZYĆ PRZYCHODZĄCEGO JEZUSA? Aniołowie obiecali,
że Jezus „tak przyjdzie”, jak uczniowie widzieli Go, odchodzącego
do nieba. W jaki sposób Jezus
odszedł? „I
gdy to powiedział [Jezus], a oni [uczniowie] patrzyli, ZOSTAŁ
UNIESIONY W GÓRĘ i obłok wziął Go sprzed ich oczu” (Dz.
Ap. 1,9). Uczniowie wyraźnie
widzieli, jak ich Mistrz, w uwielbionym ludzkim ciele, uniósł się z
tej ziemi. Wielu było świadkami Jego odejścia. On też
„tak przyjdzie” - w sposób całkowicie widoczny, oficjalny. Ilu ludzi będzie świadkami
powrotu Jezusa? Co na ten temat napisał apostoł Jan? „Oto
przychodzi wśród obłoków, i UJRZY GO WSZELKIE OKO” (Obj. 1,7). Jego powrót zobaczą
zarówno ludzie sprawiedliwi, jak i bezbożni. Świadkiem powrotu
Jezusa będzie każdy człowiek żyjący w tym czasie. Co
na ten temat powiedział Jezus? Ilu ludzi go zobaczy? „I
wtedy ukaże się na niebie znak Syna Człowieczego, i wtedy
biadać będą wszystkie plemiona ziemi, i ujrzą Syna
Człowieczego, przychodzącego na obłokach nieba z wielką
mocą i chwałą” (Mat. 24,30). Każdy żywy
mieszkaniec naszej planety będzie świadkiem drugiego
przyjścia. Powrót Chrystusa będzie bardziej widoczny niż
transmitowane w telewizji lądowanie człowieka na
Księżycu, bardziej spektakularny niż obserwowana przez miliony
ceremonia zakończenia igrzysk olimpijskich - wydarzenie to przyćmi
wszystko inne na tej ziemi. 4. W JAKI JESZCZE SPOSÓB JEZUS
OGŁOSI SWÓJ POWRÓT? „Gdyż
sam Pan na dany rozkaz, na głos archanioła i trąby Bożej
zstąpi z nieba; wtedy najpierw powstaną ci, którzy umarli w Chrystusie”
(I Tes. 4,16). Jezus powróci na obłokach
„z wielką mocą i chwałą”, jak „błyskawica” (Mat. 24,30.27), a także z wielkim głosem trąby
Bożej. 5. KTO PRZYBĘDZIE RAZEM Z
JEZUSEM? „A
gdy przyjdzie Syn Człowieczy w chwale swojej i wszyscy aniołowie z
nim, wtedy zasiądzie na tronie swej chwały” (Mat. 25,31).
6. CZY MOŻEMY
PRZEPOWIEDZIEĆ DOKŁADNY CZAS POWROTU JEZUSA? „A o tym dniu i godzinie nikt nie wie; ani aniołowie w
niebie, ani Syn, tylko sam Ojciec. Dlatego i wy bądźcie gotowi,
gdyż Syn Człowieczy przyjdzie o godzinie, której się nie
domyślacie” (Mat. 24,36.44). Chociaż każdy zobaczy
i usłyszy, jak Jezus powraca w chwale, to wielu nie będzie
przygotowanych na to wydarzenie. A czy ty osobiście jesteś gotowy
na powrót Jezusa? 3. CZEGO JEZUS DOKONA, GDY
POWRÓCI? 1. JEZUS PRZYNIESIE WYBAWIENIE
WSZYSTKIM, KTÓRZY NA NIEGO CZEKAJ? „Tak
i Chrystus, raz ofiarowany, aby zgładzić grzechy wielu, drugi raz
ukaże się nie z powodu grzechu, lecz ku zbawieniu tym, którzy go
oczekują” (Hebr. 9,28). „I
pośle aniołów swoich z wielką trąbą, i
zgromadzą wybranych jego z czterech stron świata z jednego
krańca nieba aż po drugi” (Mat. 24,31). Jeżeli pozwalasz Jezusowi,
by zaczął działać w twoim sercu i życiu, wtedy z
radością powitasz Go jako swego Zbawiciela. 2. JEZUS OBUDZI ZMARŁYCH
SPRAWIEDLIWYCH, KTÓRZY ŚPIĄ „Nie
dziwcie się temu, gdyż nadchodzi godzina, kiedy wszyscy w grobach
usłyszą głos jego; I wyjdą ci, co dobrze czynili, by
powstać do życia; a inni, którzy źle czynili, by powstać
na sąd” (Jan 5,28.29). „Gdyż
sam Pan na dany rozkaz, na głos archanioła i trąby Bożej
zstąpi z nieba; wtedy najpierw powstaną ci, którzy umarli w
Chrystusie” (I Tes. 4,16). W czasie powrotu Jezus
zstąpi z nieba z okrzykiem, którym zbudzi zmarłych. Gdy ten
potężny głos zabrzmi po całej ziemi, wówczas na
każdym cmentarzu otworzą się groby, z których wzbudzeni
będą zmarli, którzy na przestrzeni wieków przyjęli Chrystusa.
Jakże radosny będzie ten dzień! 3. W CZASIE SWEGO
PRZYJŚCIA JEZUS PRZEMIENI WSZYSTKICH SPRAWIEDLIWYCH Apostoł Paweł
zapewnia, że Jezus powróci nie tylko po sprawiedliwych, którzy już
umarli, ale także po sprawiedliwych żywych: „Potem
my, którzy pozostaniemy przy życiu, razem z nimi porwani będziemy w
obłokach w powietrze, na spotkanie Pana; i tak zawsze będziemy z
Panem” (I Tes. 4,17).
Przygotowując nas do
życia w wieczności, Chrystus przemieni nasze grzeszne, chore i
zmęczone ciała na piękne i nieśmiertelne. Nie będzie
już artretyzmu, paraliżu, ani raka. Szpitale i domy pogrzebowe
przestaną działać. Stanie się tak dlatego, że
Chrystus powróci! 4. PRZY SWOIM PRZYJŚCIU
JEZUS ZABIERZE WSZYSTKICH SPRAWIEDLIWYCH DO NIEBA Jezus, będąc na tej
ziemi, dał tę obietnicę: „Przyjdę znowu i wezmę was
do siebie, abyście, gdzie Ja jestem, i wy byli” - w domu Ojca (patrz Jan
14,1-3). Nowy Testament wyraźnie
naucza, że przy swoim powtórnym przyjściu Jezus zabierze zbawionych
do nieba. Apostoł Piotr pisał o dziedzictwie odkupionych, jakie dla
nas „zachowane jest w niebie” (I Piotra 1,4).
Paweł mówił nam o „nadziei, która jest przygotowana... w niebie”
(Kol. 1,5). Możemy oczekiwać tej chwili,
gdy będziemy odkrywać piękno Bożego miasta, Nowego
Jeruzalem, będącego centrum wszechświata, gdzie twarzą w twarz
poznawać będziemy naszego niebiańskiego Ojca. W jednym z
następnych tematów dowiemy się, że odkupieni po
tysiącletnim pobycie z Jezusem w niebie przybędą znów na
tę ziemię, aby już całą wieczność
spędzać z Chrystusem na tym całkowicie odtworzonym, doskonałym
świecie (patrz Obj. rozdz. 20-22). 5. JEZUS PRZY SWOIM
PRZYJŚCIU NA ZAWSZE USUNIE CIERPIENIE I ZŁO Według Jezusa, co stanie
się z ludźmi nieprawymi, którzy żyć będą przy
Jego przyjściu? „A
jak było za dni Noego, tak będzie i za dni Syna Człowieczego.
Jedli, pili, żenili się i za mąż wychodzili aż do
dnia, kiedy Noe wszedł do arki i nastał potop, i wytracił
wszystkich. Podobnie też było za dni Lota: Jedli, pili, kupowali,
sprzedawali, szczepili, budowali; a w dniu kiedy Lot wyszedł z Sodomy,
spadł z nieba ogień z siarką. i wytracił wszystkich. Tak
też będzie w dniu, kiedy Syn Człowieczy się objawi”
(Łuk. 17,26-30). Nieprawi ludzie, ci, którzy
uporczywie odrzucali wszystkie przejawy miłosierdzia Jezusa - skazali
samych siebie. Gdy patrzą na to chwalebne oblicze, widzą, jak Jezus
zbliża się do nich na obłoku, nagłe uświadomienie
sobie grzechu i obojętności staje się nie do zniesienia;
wołają do gór i skał: „Padnijcie na nas i zakryjcie nas przed
obliczem tego, który siedzi na tronie, i przed gniewem Baranka” (Obj. 6,16-17). Nieprawi wolą umrzeć
niż spotkać wszystkowidzący wzrok Jezusa. Są
świadomi tego, że głos, który teraz rozbrzmiewa z niebios,
kiedyś czule nawoływał ich do przyjęcia łaski
Bożej. Ci, którzy zagubili się w zwariowanej pogoni za
pieniędzmi, przyjemnościami lub pozycją społeczną,
teraz uświadamiają sobie, że zaniedbali jedynie
słuszną sprawę w życiu. Świadomość tego
przygniata ich. Bo, tak na dobrą sprawę, to nikt z nich nie
musiał ginąć. Bóg nie ma upodobania w śmierci
bezbożnego (Ezech. 33,11). On „nie chce, aby
ktokolwiek zginął, lecz chce, aby wszyscy przyszli do
upamiętania” (II Piotra 3,9). Jezus zaprasza
nas: „Pójdźcie do mnie wszyscy, którzy jesteście spracowani i
obciążeni, a ja wam dam ukojenie” (Mat. 11,28).
Ale, chociaż to nieprawdopodobne, niektórzy odrzucili Jego łaskawe
zaproszenie. 4. CZY JESTEŚ GOTOWY NA
PRZYJŚCIE JEZUSA? Jezus uczynił wszystko,
abyśmy byli z Nim w wieczności. Naprawdę, zagwarantowanie nam
chwalebnej przyszłości „w domu Ojca”, sporo Go kosztowało.
Ceną było Jego życie! „Objawił
się On jeden raz u schyłku wieków dla zgładzenia grzechu przez
ofiarowanie samego siebie... CHRYSTUS, RAZ OFIAROWANY, aby zgładzić
grzechy wielu, drugi raz ukaże się nie z powodu grzechu, lecz ku
zbawieniu tym, którzy Go oczekują” (Hebr. 9,26-28).
Rankiem, 16 sierpnia 1945 roku,
mały chłopiec, biegając po terenie obozu w Coś, jakby prąd
elektryczny, przeszło przez tłum tysiąca pięciuset,
pozostających nadal przy życiu, internowanych, kiedy
uświadomili sobie, że może to właśnie ten samolot
przylatuje po nich. Gdy warkot silnika stawał się coraz
głośniejszy, ktoś wykrzyknął: Patrzcie, na boku ma
wymalowaną amerykańską flagę! I wtedy, wśród
stojących w niewypowiedzianym osłupieniu ludzi, słychać
było okrzyki: Patrzcie, oni machają do nas! Wiedzą, kim
jesteśmy. Przylecieli, aby nas zabrać. Tego podniecenia, ci
sponiewierani, zmęczeni, i stęsknieni za domem ludzie nie mogli
już opanować. Piekło się skończyło. Ludzie
ożywili się, tańczyli i krzyczeli na całe gardło,
wymachując rękami i płacząc.
Tłum zakołysał
się i ludzie ruszyli w stronę głównej bramy obozu. Nikt, ani
przez chwilę nie pomyślał o karabinach maszynowych
wycelowanych w nich ze strażniczych wież. Lata frustracji i
tęsknoty sprawiły, że ludzie ruszyli jak lawina; wyłamali
bramę i pobiegli w stronę lądujących spadochroniarzy Wkrótce potem ta fala ludzka
zawróciła i wlała się na teren obozu. Na swych ramionach
nieśli żołnierzy Komendant obozu poddał się bez
walki. Wojna naprawdę była zakończona. Nadeszła
wolność. Świat stał się inny Wkrótce NASZ Bóg, NASZ
Zbawiciel, zstąpi na obłokach i uratuje nas. Nareszcie
zakończy się długotrwały horror wzajemnego,
ogólnoludzkiego okrucieństwa. Będzie to uroczysty dzień,
pełen okrzyków radości i wesela. Wtedy wszystko w pełni
zrozumiemy On będzie nadchodził; będzie widać
aniołów grających na trąbach. Głos będzie coraz
donioślejszy, obłok chwały coraz jaśniejszy, aż
stanie się tak jasny, że trudno nam będzie to
znieść. Ale nie będziemy w stanie oderwać od niego oczu,
wiedząc o tym, że On nas widzi. Wie, kim jesteśmy. Przyjdzie,
aby nas zabrać do siebie. Będzie się nam
chciało biegać, krzyczeć i wymachiwać rękami.
Będziemy falą ludzi, którzy zostaną uniesieni w górę na
spotkanie z Synem Człowieczym. Będziemy napełnieni
nieopisaną radością wiedząc, że to nasz Bóg.
Przyszedł do nas dzisiaj. Nie jutro, nie kiedyś, dzisiaj! Czy jesteś gotowy
przywitać Króla w Jego chwale? Czy już poznałeś
tę żywą nadzieję, która może wypełnić
twoje serce? Jeśli jeszcze tego nie uczyniłeś, to teraz
osobiście zaproś Jezusa do swojego życia. Tak jak
przyjście Jezusa na tę ziemię rozwiąże
istniejące tutaj problemy, tak też Jego wejście w twoje serce
pomoże ci uporać się z codziennymi kłopotami. Ten, który
rozwiązuje problemy, może wyzwolić cię z poczucia winy,
zdjąć brzemię twojego grzechu i obdarzyć cię
zbawieniem. Wejście Jezusa w życie człowieka może
dokonać w nim radykalnych zmian, tak jak Jego powrót na ten świat
przekształci go zupełnie. Możesz spolegać na Jezusie. On
przygotuje cię na swój powrót i da ci wspaniałą
pewność życia w wiecznym szczęściu. Drogi Niebiański Ojcze,
moje serce bije w podnieceniu i oczekiwaniu na powtórne przyjście
Jezusa. Jezu, proszę wstąp w moje serce i porusz je jak nigdy
przedtem. Przygotuj mnie na swój powrót. Dziękuję Ci, że to
uczynisz! Amen. © 2003 The Voice of Prophecy Radio Broadcast |